Monthly Archives: Październik 2013

Ave Camilla!

Kamila. Z nas dwóch Kamila jest tą praktyczniejszą, zaradniejszą i energiczniejszą. Słowem, tą taką „bliżej rzeczywistości”. Tą, która mi czasem musi sprzedać niematerialnego liścia, kiedy znowu za bardzo popłynę, rozemocjonuję się, rozlazę. To sprawia, że żyjemy nie do końca w tym samym świecie. Oczywiście, te nasze różne światy w dużej mierze się zazębiają i bywa, […]

Skopijnie.

Oj dobra, koniec tych manifestów i złotych myśli. Jeszcze ktoś nie daj boże będzie skory pomyśleć, że piszę, bo uważam, że wiem coś o życiu. A przecież ja tylko usilnie próbuję, jak w szkole, robić sobie co jakiś czas powtórkę z tego, czego się ostatnio nauczyłam, żeby sobie to na dobre zapamiętać, bo wiem, że […]